Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewa
Gość
|
Wysłany: Nie 3:55, 13 Lip 2008 Temat postu: Wracac?.. |
|
|
Kiedys chodzilam z facetem Adamem.. 3 lata.. potem go zostawilam.. bo bylo zle.. teraz mam drugiego,i jest wpozadku,wiem,ze zrobilby dla mnie wszystko.. ale ja mysle sobie o tamtym, mysle i mysle, zapominalam jaki byl podly, ile razy bylo mi przykro.. i tak zapominalabym dalej,a nawet chcialabym wrocic!!! ale postanowilam sie odezwac do niego przez gg, nie trzeba bylo dlugo czekac, niemila uwaga i wiekszosc wspomnien mi wrocila..
Moje drogie kobitki..
wniosek jest taki,
czy to po miesiacu czy po roku, czy po 10 latach.. faceci sie nie zmieniaja.. albo akceptujemy ich jacy sa, albo nie. Nie miejcie zadnych zludzen, myslcie zawsze TRZEZWO w przyszlosc i zawsze swoim rozumem
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
malwa
Gość
|
Wysłany: Nie 22:24, 13 Lip 2008 Temat postu: :( |
|
|
Świeta racja faceci sie nie zmieniaja nawet jesli nam sie wydaje ze jednak czas ich cos nuczyl ze trzeba dac im szanse bo sie zmienili to wale tak nie jest....rozstalam sie z facetem teraz jestem z drugim ale ciagle mysle o tym poprzednim chyba wlasnie jego kochalam i kocham tak naprawde ale jak sie z nim spotkam to zawsze sprawi mi jakas przykrosc cos powie zrobi...eh..i wmawia mi ze to ja go krzywdze a to on wykancza mnie juz psychicznie...jest chamski,czepia sie do nie o wszystko wyzywa mnie a nie ma do tego prawa..a kiedys byl taki dobry kochany..udawal????sama nie wiem ale raczej nie mozna sie tak radykalnie zmieni w tak szybkim tempie..
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|