szasta
Dołączył: 12 Kwi 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:59, 12 Kwi 2014 Temat postu: mam uczucie że się mną bawi |
|
|
moja historia zaczęła się 8 tygodni temu kiedy to mój maz nie wrócił na noc. Jesteśmy ze sobą osiem lat mamy 2 dzieci.
Co się stalo? nie wiem on winą obarcza mnie.
Więc historia:
8 tygodni temu nie wrócił na noc-szalałam z niepokoju że coś sie mu stało że może gdzies lezy. Dzwoniłam pisałam istna cisza. Rano już myślałam że oszaleje. Zadzwonił kolo 11 rano przyjechał zrobił awanture jak przyjechał i tyle go widzieli. Posprzątałam, zrobiłam co mogłam w ten dzień. Następnego dnia dociekalam chciałam wiedzieć-co wyszło uslyszałam przez telefon poznałek kogoś 2 tyg temu. Ona mnie rozumie. I tak zaczyna się cała moja historia.
Zaczełam walczyć dla siebie dla dzieci-w końcu one są najważniejsze. Boało kiedy wracał i słyszałam jaka ona jest dobra że ona go rozumie. Ja wieczorami płakałam nie jadłam nie spałam-życia nie było dla mnie. Kiedy wyszło jaka ona jest myślałam ze to sie skonczy lecz sie pomysliłam. W miedzy czasie pojawila się nastepna z dzieckiem-taka fajna i mila. Ja jezdze z nimi tylko na kawe. Znowu mysl co ja złego zrobiłam mnie nigdzie nie bierze. Zrobiłam tak abysmy wieczor noc mogli spedzic razem skonczylo sie na przejazdzce i powrot do domu.
Co uslyszałam ja go nie rozumiem nie wspieram, one tak.
Kolejne noce płacz w koncu-mysli ja nie jestem nikomu potrzebna i nadszedł kryzys-mysli te najgorsze-na szczescie przezwyciezone.
Najgorsze uczucie kochac i wiedziec ze kocha i myslec dlaczego on to robi majac tyle problemow.
Dzis na odchodne uslyszalam chcesz powod dostarcze ci bede bzykal i pil. strzal w serce i pakowanie jego rzeczy. czy to mnie teraz boli? tak ale juz nie moge. nie mam sily. serce mam w kawalkach albo juz wypadło
Post został pochwalony 0 razy
|
|