Forum Złamane Serca Strona Główna
Zaloguj

Stara miłość nie rdzewieje

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Złamane Serca Strona Główna -> Nasze historie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aguska




Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: OLKUSZ

PostWysłany: Sob 18:05, 30 Cze 2007    Temat postu: Stara miłość nie rdzewieje

Hej wszystki!! przyznam się, że pierwszy raz postanowiłam odkryć się na tego typu forum, także prosze Was o wyrozumiałość. Też jak pewnie większości z Was chcę sie podzielić moja historią o miłości. Moim głowny problemem jest to że nie potrafię się odkochac i zamknąc pewnego rozdziału w życiu, ale zaczne od poczatku. Byłam z super chłopakiem przez 3 lata był to zwązek udany i szczęsliwy opierający się na zwajemny zrozumieniu i szacunku. Przed tym jak zaczeliśmy stanowić parę bylismy przyjaciółmi i przyjażń ta z biegiem czasu przerodziła sie w wielka miłość. Miłośc ta była piękna ale zarazem trudna, ponieważ była miłością na odległość. Mieszaliśmy w odległości 440 km. od siebie, co poniekąt budowało nasz związek i mocowało go. Jak pewnie w każdym związku bywały momenty dobre i złe ale potrafiliśmy zawsze znaleść najlepsze wyjsćie. Myślałam, że ON jest juz tym jedynym do konca zycia były już plany wspólnego życia i w tym roku pewnie bysmy staneli przed ołtarzem. Jednak wyniknął problem który tak naprawdę zniszczył nasz związek. Chodzi o utratę zaufania. Zdarzyło mi sie przyłapać pare razy na kłamstwie mojego chłopaka i nie chodzi tutaj o zdrade, ale w związku na odległośc zaufanie to podstawa. Być może jestem idealistką, ale jesli mój partner kłamie patrzac mi w oczy to dla mnie był to znak że coś złego sie dzieje. Njaczęciej te kłamstwa dotyczyły jego byłej dziewczyny z którą był 5 lat, nie chciałam żeby utrzymywali ze soba jakikolwiek kontakt. ponieważ wiedziałam że Ona nadal Go kocha i chcę do niego wrócic. Natomiast On fakt że żadko ale widywał się z Nią o czym nic nie wiedziałam. I wten sposób straciłam do niego zaufnie. Wiem że dla niektórych to jest błachy powód do rozstania, ale dla mnie związek poza miłością opiera się równiez na zaufaniu. Postabnowiam, że się rozstaniemy po 3 latach. Od tego czasu upłyneło juz 1,5 roku. Mamy ze soba kontakt, od czasu do czasu widujemy sie , ale każdy z Nas układa sobie na nowo życie. Ja jestem juz z innym chłopakiem ok. 1 roku bardzo fajnym chłopakiem który kocha mnie naprawde bardzo mocno. On jest tez w związku juz prawie roku z inną dziewczyną. W zasadzie jestesmy w podobnej sytuacji mamy juz swoje osobne życie swoich nowych partnerów, ale nadal się kochamy. I w tym wszystkim tkwi problem. Nie wiem co mam zrobić. Szkoda mi obecnego chłopaka bo jest dla mnie taki dobry a ja chcociaz chciałabym Go pokochac to na siłę tego nie potrafię zrobić, chciałam dodac że On obecny mój partner jest uświadomiony o tym że jak narazie kocham jeszcze tamtego. Natomiast powrót do Byłego to jest właśnie problem - boje się z Nim o tym rozmawiac. Być może obawiam sie odrzucenia, ale tez sama nie wiem czy powinnam do Niego zwrócic się z takim zapytaniem " Czy mozemy spróbowac jeszcze raz....?" Myślałąm że jeśli zacznę układac sobie życie na nowo odkocham sie i spojrze na niego jak na przyjaciela niestety to uczucie nadal we mnie jest tylko czasami się kryje gdzies w głebi serca ale jesli wydarzy sie coś co mi Go przypomina lub kiedy sie widzimy serce znów swoje mówi. Prosze Was napiszcie co ja mam zrobić, być może ta historia jest dla was mało zrozumiała to w takim razie pytajcie. Licze na Was i czekan na odp.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
18Ania18




Dołączył: 02 Lip 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź:)

PostWysłany: Wto 10:22, 03 Lip 2007    Temat postu:

Hej:* Jesli kochasz to WALCZ. Bo walczyc o cos co sie kocha co daaje ci szczescie- warto. Zalezy ci to widac wiec zbierz sie na rozmowe, i nie odwlekaj tego:) Im szybciej tym lepiej. Ahaa mówiłs ze sie wahasz ale taak to przynajmniej bedziesz miała swiadomosc ze zrobiłas wszystko co było w twojej mocy:) Powodzenia!!!!!!!SmileSmileSmile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marcin




Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 0:19, 15 Wrz 2007    Temat postu:

Marcin
Dziewczyno opamiętaj się

nie odkochasz się
i nie spojrzysz jak na przyjaciela ,
dlaczego ranisz zrywasz czasem małe kłamstewka dodają pikanterii związkowi
czasem nie , ubierz coś sexi kup browarek , jakiegoś erotyka i będzie jadł ci z ręki , jak jest nadzieja to zrób tak na nas to działa lepiej jak rozmowa Pozdrawiam cie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Złamane Serca Strona Główna -> Nasze historie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Programy
Regulamin