Autor Wiadomość
jakaja
PostWysłany: Pią 15:31, 05 Mar 2010    Temat postu:

nie jestem pewna czy kwestią sporną jest tu fakt zaufania,tylko szacunku. Nie jest przyjemnie,że jakaś inna osoba w oczach naszego ukochanego jest jego miłościa życia. Twój facet rani Cię za każdym razem jak coś takiego mówi. Może spróbuj go podpuścić i zacznij mówić,że Twój eks jest miłością twojego życia i zapytaj się go jak on się z tym czuje. Podejrzewam,że uderz to w jego męskie ego i się oburzy. A ty wtedy: No to wiesz teraz jak ja się czuję, kiedy mówisz takierzczy o swojej eks. Z pewnością ryzykujesz kłótnią,ale może chociaż dowiesz się co mu tam w głowie faktycznie siedzi.
Z pewnością ma swój cel w tym, żeby Ci w kółko mówi Ci o "miłości jego życia".
pozdro
http://www.edarling.pl/swiat-singli/zazdrosc-ile-mozna-zniesc-jej-w-zwiazku
Małgośka
PostWysłany: Śro 0:29, 24 Lut 2010    Temat postu: Jak zrozumieć?

Witam, wiem, że nie jest to zbyt mądry sposób na znalezienie wsparcia ale potrzebuję rady dorosłego mężczyzny. Mój mąż wciąż wypisuje do swoich znajomych o tym że jego była była miłością Jego życia, co ja mam o tym sądzić??? Czy mogę mu ufać?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group